niedziela, 3 listopada 2019

Charfire Valleth - Zbrojmistrz

Autor zdjęcia: shalizeh7
"Nic nie jest kompletne do chwili, gdy zostaje ostatecznie zniszczone."
Ranga: Omega
Level: 0
Stanowisko: Zbrojmistrz, pasjonat kowalstwa, zajmujący się tym w wolnym czasie
Login: madebilitate@gmail.com
Imię i nazwisko: Charfire Valleth
Pseudonim: Astroth. W rzeczywistości jest to jego prawdziwe imię, jednak w codziennym życiu się nim nie posługuje.
Pochodzenie: Nieznane
Rasa: Bóg
Płeć: Mężczyzna
Orientacja: Biseksualny
Wiek: Dokładniej nieznany. Przyjmując ludzką formę, utrzymuje, że ma zaledwie 32 lata.
Cechy zewnętrzne: Astroth, gdyż tak brzmi jego prawdziwe, boskie imię, posiada trzy formy.  Pierwsza z nich jest całkowicie ludzka, służąca mu za przebranie. Funkcjonuje w niej w codziennym życiu, nie chcąc zwracać na siebie większej uwagi. Ma w niej prawie dwa metry, gdyż żadna siła nie mogłaby go całkowicie upodobnić do przeciętnego śmiertelnika. Ciemne długie włosy oraz niemal perłowe oczy, a także mocno zarysowana szczęka, stwarzają w nim obraz całkiem przystojnego mężczyzny. Choć trzeba przyznać, że jego wygląd jest nieco surowy, a w jego wyrazie twarzy zawsze można dostrzec pogardę i swego rodzaju chłód. Jest nadzwyczaj dobrze umięśniony, co zazwyczaj odbierane jest jako wynik ciężkiej pracy fizycznej, której podejmuje się każdego dnia, spełniając się w swoim zawodzie.
Druga forma, w której pokazuje się, kiedy chce kogoś nastraszyć, jest już znacznie gorsza. Koźla czaszka o ogromnych rogach, w połączeniu z postrzępioną I jakby nieukończoną resztą ciała naprawdę potrafi kogoś nieźle nastraszyć. W tej formie ma około trzech i pół metra, co również znacznie pogarsza jego wizerunek. Jednak opisanie tej formy jest nadzwyczaj trudne, gdyż podaje się, że każdy kto ujrzał tę postać, natychmiast tracił zmysły.
W trzeciej, najpotężniejszej, w której został stworzony i obdarzony mocą, nawet wśród innych bóstw, budzi powszechny podziw. Jest wielkości trzech sporych gór, a w konieczności może nawet jeszcze bardziej powiększyć swój rozmiar. Jest to jak najbardziej uzasadnione, zważając na jego rolę. Jego paszcza może zostać rozwarta na tyle szeroko, by pochłonąć cały świat. Kolor jego łusek balansuje na granicach odcieni szarości, wpadających często w głęboką czerń. Łusek tych nie da się przebić żadnym narzędziem, które nie zostało stworzone przez innego boga. Narzędzie to również powinno dzierżyć inne bóstwo. Do tej pory, przez wszystkie wieki Astroth stracił jedną łuskę, na piersi. I to jest jego jedyny słaby punkt. Jego oczy płoną gorącą czerwienią, a kły zdolne są rozszarpać każdą istotę i każdy materiał.
Umiejętności i moce:
1. Jest w stanie dowolnie manipulować czasem. Może go zatrzymywać, przyspieszać, zwalniać. W skrócie, może robić z nim co chce.
2. Może spoglądać w przyszłość i przeszłość. Nie jest to podróż w czasie, nie znajduje się tam fizycznie, lecz jedynie obserwuje wydarzenia w formie wizji. Długość jej trwania zależna jest od siły zaklęcia, jakie nałoży. Jest w stanie również udostępnić tą wizję innej osobie, o ile ma z nią kontakt fizyczny.
3. Jest w stanie dostrzec przeznaczenie każdej osoby, którą dotknie. Czasami jest to dla niego dosyć kłopotliwe, gdyż często nie chce tego widzieć.
4. Podobno może fizycznie przenieść się w inny czas, a plotki mawiają, że nawet w równoległą rzeczywistość. Astroth nie korzystał z tej mocy jednak od wielu wieków.
Charakter: Sprawia wrażenie niedostępnego, a jego natura jest kapryśna, znaczy to tyle co sprzeczna, w pewnym uznaniu zmienna. Nigdy nie można przewidzieć, jak się zachowa albo jaką postawę przyjmie. W stosunku do każdego może być zupełnie inną osobą, co sprawia że ludzie i tak dla bezpieczeństwa wolą trzymać się z daleka.
Charfire jest wyjątkowo próżny, a jego wygórowana duma odbija się znacząco w pogardliwym spojrzeniu, jakim szczyci wszystko wokół siebie- nawet inne bóstwa. Jest on istotą tak mściwą, skąpą i dziką, że uczeni bez trudu odnaleźli w nim archetyp prawdziwego złego Boga, co zresztą nie przeszkadza samym wyznawcom, którzy rozpowszechniają tę teorię wszędzie, gdzie tylko mogą. Niczym zwierzę jest pamiętliwy, a to utrudnia mu wybaczenie jakiegokolwiek czynu, który go zranił.
Jest oschły, niezbyt subtelny oraz trudno złapać z nim kontakt. Jest do tego strasznym furiatem, co nie raz pomagało mu w trakcie walk. W stosunku do obcych zawsze jest obojętny, zazwyczaj ogranicza się do formalności i możliwie własnego zysku. Brzydzi się stworzeniami, którzy chcą mieć kontrolę nad wszystkimi, mimo iż sam jest niesamowicie częstym manipulatorem. Nienawidzi również pychy, intryg, zdrady oraz przesadnych czułości.
Ceni w sobie zarówno wady, jak i zalety, wątpliwe są u niego kompleksy. Tak duża samoakceptacja doprowadziła do wyniosłości, która często postrzegana jest jako narcyzm. Jest niesamowicie inteligentny, a jego bystrość jest wśród ludzi często odbierana jako wymądrzanie.
Jest hipokrytą, jednak jak sam to określa "minimalnym i sporadycznym". Materialistą zresztą też, chociaż od dłuższego czasu niewielkim i nieczęstym. Jest perfekcjonistą z dziwnym wizerunkiem ideału.
Mawiają, że jest wszechstronnie utalentowanym artystą. Nie wymusza na sobie niczego, a jego dzieła są efektem nagłej inspiracji. Na pewno nie można zaprzeczyć, że jego fantazje wiodą bogaty prym. Ma to swoją gorszą stronę, wyobraźnia nie zawsze ukazuje idealny wizerunek świata. Czasem napawa go przerażeniem.
Można wytknąć mu sprośność. Ot przesadnie często zdarza mu się mieć nieprzyzwoite myśli. Przypłaca to byciem casanovą. Z kobietami idzie mu wręcz za dobrze.
Potrafi okazać uczucia, ale tylko tym którzy wiedzą że nie jest taki straszny jak go malują. Gdy ktoś go bliżej pozna oraz zaakceptuje, przeradza się wtedy w nadzwyczaj delikatną i ciepłą bestię, z poczuciem humoru i swego rodzaju urokiem osobistym. Niestety, taki jest jedynie w obrębie swych najbardziej zaufanych przyjaciół i ukochanych. Pozostałych odczucia z reguły ma w głębokim poważaniu. Nie bawi się w zbędne ceregiele, tylko przechodzi od razu do sedna.
Krócej można by rzec o nim że to cham i wariat, ale odwagi i niezwykłości nie można mu odmówić.
Rodzina: Prawdopodobnie został stworzony przez samego najwyższego Boga. Więzów rodzinnych sam nie kojarzy, już go to nie interesuje.
Relacje:
- Maere Nidhhöggr- druid, dawna kochanka i przyjaciółka. Przeżyli ze sobą wiele przygód, jednak później rozstali się, ruszając w dalsze wędrówki.
Evnis- Bóg powietrza, znany również jako Elyon. Przez długi czas był ukochanym Astrotha. Za bardzo go kochał, by stanąć z nim do walki i go pokonać, co później przypłacił życiem. Po pokonaniu go, Astroth wyrwał mu serce z piersi i przez wiele wieków nosił je przy sobie w formie medalionu.
Zauroczenie: Brak
Partner/ka: Brak
Aktualny pobyt: Mieszka w małej kuźni na skraju Lasu
Fundusze: 40K
Głos: Brak
Inne informacje:
- W porze nocnej wydaje się żywszy, powietrze jest dla niego czystsze, a wysiłek prawie niezauważalny. Humor nagle się polepsza, a problemy nie wadzą pozwalaniu sobie na drobne przyjemności. Mniejsze towarzystwo i cisza jest lekiem dla jego zmęczonego ciała i duszy.
- Uwielbia wysokoprocentowe alkohole. Trudno jest się mu upić, nawet jeśli wleje w siebie naprawdę chore ilości.
Zdjęcia dodatkowe:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz