Lucid Meeluf - Strażnik Króla

Autor zdjęcia: purrissu

Cytat: Śmierć to początek, a życie to do czego dążą.

Ranga: Omega

Level: 8 (720/1000)

Stanowisko: Strażnik Króla

Login: [Discord] Tandy

Imię i nazwisko: Lucid Meeluf

Pseudonim: Lucius

Pochodzenie: Zewsząd i znikąd

Rasa: Nekromanta

Płeć: Mężczyzna

Orientacja: Nie wie sam.

Wiek: Z wyglądu przypomina piętnastolatka, jednak w rzeczywistości ma coś koło 24 lat.

Cechy zewnętrzne: Kolor jego oczu ulega ciągłej zmianie. Raz niebieski, innym razem zielony bądź szary. Może to zależy od światła, albo też od genów. Sam nie wie i jakoś niezbyt się z tym przejmuje. Jego naturalny kolor włosów to taki szary, trochę podchodzi pod niebieski, ale jednak w świetle są białe. Często farbuje same końcówki na czarno, ale to tyle. Krótkie włosy, układają się, jak chcą, nie zajmuje się nimi zbyt długo, bo gdyby próbował one i tak zrobią, co zechcą. Jasna niemal biała jak u trupa karnacja. Czasem jest mylony z trupami, ale jemu to ani trochę nie przeszkadza. Szczupły, co do mięśni, to słabo z nimi. Jednak nie potrzeba mu to, gdyż ma swoje tajniki walki. Widoczne są niektóre kości. Nie jest za wysoki, gdy mierzy zaledwie 150 cm i ma dużą niedowagę.

Wiecznie pomalowane paznokcie na czarno bądź czerwono, ma kolczyki, razem ma sześć dziurek w uszach. Często pojawia się w opatrunkach. To na oku, szyi, rękach, brzuchu, plastry na palcach, nosie, policzkach. Ma kilka blizn, które czasem przykrywa makijażem. Jego ubrania są luźne, ale też wygodne takie jak lubi. Zdarza się, że widać kości na jego ubioru, a gdy ktoś się zbliży, pojawia się kościotrup.

Umiejętności i moce:

! Zaświaty — może przyzwać dowolną istotę, jednak musi tworzyć krąg i dać jakiś cenny skarb, tej osoby, bądź swój. Może też, odesłać tam kogo zechce, czasem zdarzają się, iż sam też się tam wybiera, by odszukać kogoś, albo po prostu pobyć tam i zawrzeć jakieś pakty. Istnieje, jeszcze coś o tej mocy, ale po tym, gdy oddaje się w ręce mocy zaświatów, nie panuje nad sobą i może być brama do tego i tamtego świata, co wiąże się z ogromnym niebezpieczeństwem.

! Jasnowidzenie — Opanował już tę moc, ujawnia się, gdy musi, ale mogą one trwać przez kilka minut, a czasem nawet dłużej. Zależy od wielu aspektów, jednak nie zawsze się ona spełni. Może zobaczyć jedna bądź wiele opcji, to zależy jaki ruch wykona ta osoba, gdyż po tym wszystko może ulec zmianom bądź też nic się nie zmieni.

! Przyszłość — Potrafi przenieść się w przyszłość na kilka minut, by zobaczyć, co ich czeka, czy też, czy potrzeba jego zmian, czy ktoś musi umrzeć.. Nie opanował jej jeszcze, jedyna osoba, która to zrobiła, dotąd nie wróciła.

! Nicie — kontroluje je, a także ma swój styl walki nimi. Nie potrzeba mu wiele siły ani skupienia. Czasem jednak może przeholować i zabić nimi. Potrafi zmienić stan skupienia nici oraz jej ostrość, jak i sprężystość. Nicie służą też do odmierzania życia, jeśli już jest krótka, pozwala istotom na ostatnie życzenie, które spełnia.

! Gnicie — gdy jego humor ulega zmianom, jego dotyk jest niebezpieczny. Czegokolwiek dotknie, zamienia się to wówczas w stan gnicia i rozpada się, umiera.

! Leczenie — umie się wyleczyć przez różne zaklęcia, czy też pakty, tak samo bywa z gniciem, może uleczyć.

Charakter: Lucid podchodzi do wszystkiego tak lekko, nie przykłada zbytniej uwagi do niczego, jakoś mało go to interesuje. Mało cokolwiek go interesuje. Chodzi znudzony i czasem zamyślony. Gdy czeka, przygląda się niciom, jakby nic innego nie było ciekawszego od nich. Dobrze też nimi włada i walczy. Zawsze dotrzymuje obiecanego słowa. Jest sumienny, ale też bywa lekkomyślny. Ma nerwy ze stali, a słowa skierowane w jego kierunku są niekiedy bolesne, ale on zachowuje się, jakby ich nie słyszał.

Kwiaty uspokajają jego dusze i są okazem szacunku do zmarłych. On ceni bardziej zmarłych niż żywych. Jego mowa ciała, jak i słów jest chaotyczna i czasem niezrozumiała. Tak jakby, ukrywał to, gdzie się czasem wybiera i co robi poza służba. Słucha, ale robi to po swojemu. Mimo narzuconych reguł/zasad/praw on je rozumie na swój sposób i robi to, co uważa za słuszne/dobre. On nie ucieka, on spaceruje. Ma gdzieś uwagi innych, spojrzy się, tylko kiwnie głową i zrobi, co zechce, z tym. Lucid nie okazuje zbyt wielu emocji, rzadko się uśmiecha bądź wygląda na zaskoczonego. Czasem to już przewidział, a czasem dedukuję, jak się stanie. Chłopak nie mówi o swojej przeszłości, jednak jeśli padnie takie pytanie, opowie swego rodzaju historie. Jest wielką niewiadomą, gdyż mało kto wie coś o nim.

Wiedzą, że pojawia się w różnych miejscach, jakby znikąd i tak samo znika.

Historia: —

Rodzina: Zmarli się liczą?

Relacje: Duchy, kościotrupy, demony, dusze, zmarli, diabły... Co do ludzi, to jacyś się tam przewina, ale jakoś nie zwraca zbytniej uwagi na to.

Zauroczenie: Nie ma.

Partner/ka: Nie posiada.

Aktualny pobyt: Zamek króla, tam też pomieszkuje. Choć często też siedzi w katakumbach pod zamkiem, czy też gdzieś indziej.

Ekwipunek: Nicie, kościotrup bądź też znajdzie w kieszeni jakieś ostre przedmioty, bądź cukierki.

Fundusze: 70K

Głos: --

Inne informacje:

! Często można go zobaczyć, gdy przygląda się w skupieniu nici.

! Kwiaty go uspokajają.

! Czasem trzyma ostre przedmioty, a niekiedy są mu zabierane, by się nie ranił, czy też trzeba go pilnować.

! Prawie wcale nie śpi, nie czuje zmęczenia.

! Ma ogromny zbiór ksiąg, po egzorcyzmy po odżywianie zmarłych, czy też wysyłanie energii. Można rzec, iż ma całą bibliotekę.

! Chcę wspiąć się, by doradzać królowi, może wówczas byłoby lepiej.

! Zna martwe języki.

! Nigdy nikomu nie wspomniał o swojej rodzinie czy też przeszłości. Nie czuję potrzeby mówić, nawet jeśli pytają.

! Lubi słodkości i herbatę.

! Gdy coś je, zawsze schodzi mu się to niemiłosiernie długo.

! Lubi florę i faunę.

! Często stoi z boku i obserwuje.

Zdjęcia dodatkowe: